3.490 zł za wypadek samochodowy – czyli jak wywalczyliśmy wyższe odszkodowanie od Ubezpieczyciela
Karolina pracowała jako księgowa w małej firmie. Codziennie rano dojeżdżała do pracy swoim małym autem. Tym samy autem woziła też dwójkę swoich dzieci do szkoły. Tego dnia jednak dzieci miały wolne i Karolina mogła jechać do pracy nieco później. Dzień zapowiadał się naprawdę przyjemnie, zwłaszcza, że na niebie świeciło piękne słońce. Nic nie zapowiadało tego, co miało wydarzyć się za chwilę.
Karolina do pracy miała niecałe 3 kilometry. Musiała jednak przejechać dość wąską, leśną drogę aby dotrzeć na miejsce. Niejednokrotnie sama była świadkiem wypadków, które miały miejsce na tym właśnie odcinku, jednak nie przypuszczała, że wkrótce to ona sama będzie w podobnej sytuacji. Kierowca samochodu nadjeżdżającego z naprzeciwka stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w samochód Karoliny. Jak się później okazało, auto było niezdatne do dalszej jazdy i wymagało naprawy.
Karolina postanowiła ubiegać się o odszkodowanie z OC sprawcy. Firma Ubezpieczeniowa po przeanalizowaniu sprawy, uznała szkodę jako częściową i zdecydowała się wypłacić zadośćuczynienie w kwocie 1537 zł. Kwota ta była znacząco zaniżona i Karolina doskonale wiedziała, że nie zdoła doprowadzić auta do stanu sprzed wypadku. Przecież musiała jakoś dojeżdżać do pracy. Postanowiła zatrudnić niezależnego rzeczoznawcę, który koszt naprawy wycenił na kwotę 4831 zł. Niestety, jak można było się spodziewać, Ubezpieczyciel odmówił wypłaty dodatkowego odszkodowania. W ten właśnie sposób, poszkodowana trafiła do Nas, a my zrobiliśmy wszystko aby jej pomóc.
Sprawa trafiła oczywiście do sądu a walka o wygraną była zacięta. Ubezpieczyciel konsekwentnie odmawiał wypłaty odszkodowania ponad kwotę już wypłaconą, twierdząc przy tym, iż znacząco odbiega ona od wartości rynkowych. Dodatkowo swoją decyzję motywował tym, iż uszkodzenia pojazdu nie były tak duże i suma 1537 zł, którą otrzymała poszkodowana, jest w zupełności wystarczająca aby pokryć całych kosztów naprawy.
Nasi specjaliści nie poddali się i postanowili walczyć dla Karoliny o wyższe odszkodowanie. W toku sprawy przedstawili niezbite dowody na to, iż bezspornie należy jej się wyższa kwota pieniężna a także zwrot kosztów procesu. Niezależny biegły powołany przez sąd, potwierdził wcześniejszą tezę, iż koszty naprawy auta zostały rażąco zaniżone przez Ubezpieczyciela. Tym samym, zgodnie z wyrokiem sądu, firma Ubezpieczeniowa musiała wypłacić Karolinie kwotę 3490 zł a także zwrócić koszty procesu
Jak widać powyżej, nasi specjaliści po raz kolejni okazali się niezwykle skuteczni. Jest to kolejny przykład na to, w jaki sposób firmy Ubezpieczeniowe nagminnie zaniżają należne nam odszkodowanie. Jeśli czują się Państwo oszukani i nie wiedzą jak dalej postępować z Ubezpieczycielem, zapraszamy do Nas. Firma Pomogę Ci Sp. z o. o. doradzi i wybierze najkorzystniejsze rozwiązanie
*Wszelkie podobieństwa do autentycznych postaci, miejsc i zdarzeń są całkowicie przypadkowe.