Odszkodowanie za kradzież w internecie? Uważaj co wrzucasz do sieci

W dzisiejszych czasach głównym źródłem wiedzy i inspiracji jest internet. Jest on niemalże nieodzownym i najważniejszym aspektem naszego życia. Coraz częściej wrzucamy do sieci zdjęcia, dzielimy się naszym życiem z innymi. Wiele firm i osób, które prowadzą biznes w internecie, wykorzystuje zdjęcia do swoich grafik, reklam na Facebooku, kampanii reklamowych. Dobra grafika wrzucona do sieci, już po chwili zaczyna żyć własnym życiem.

A co jeśli nie zgadzamy się z kradzieżą naszego zdjęcia? Kradzieżą, bo tak z pewnością możemy nazwać wykorzystanie dzieła bez zgody autora. Czy w takim przypadku należy nam się odszkodowanie? Ktoś przecież mógłby powiedzieć: trzeba było nie wrzucać zdjęć do internetu, nie byłoby problemu. Ok, nie sposób się z tym nie zgodzić, ale co w sytuacji kiedy już tak się stało i nasze zdjęcia, obrazy, teksty zostały bezprawnie wykorzystane przez osoby trzecie? Czy mamy pozwolić na to, aby sprawa potoczyła się własnym życiem, czy jednak zareagować i domagać się zadośćuczynienia?

Surfowałeś właśnie w internecie przeglądając różne strony, blogi, artykuły i natrafiłeś na swoje zdjęcie lub tekst, który niedawno napisałeś. Dziwne prawda? Ale za to jakie prawdziwe i wszechobecne. Twoim pierwszym krokiem powinna być próba skontaktowania się z administratorem strony i wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Nie zgadzałeś się przecież na wykorzystanie swojego dzieła przez inne osoby prawda? Jeżeli uda Ci się dogadać i załatwić sprawę polubownie, to wszystko zostanie wyjaśnione a zdjęcie czy tekst znikną z miejsca, w którym nie chciałeś żeby były. A co jeśli nie uda Ci się załatwić tego w tak prosty i szybki sposób?

Pozostaje zebranie dowodów w postaci chociażby screenów ze strony, na której wykorzystano twoje dzieło. Dowody są niezwykle ważne, jeśli będziemy domagać się później odszkodowania za naruszenie praw autorskich. Często jednak zdarza się, że osoba, która zamieściła czyjeś dzieło na swojej stronie, nie wiedziała, że dopuszcza się kradzieży, nie miała złych intencji. Wtedy warto taką sprawę wyjaśnić i dojść do porozumienia. Jeśli natomiast zrobiła to celowo, naruszenie było zawinione, wówczas możemy a nawet musimy domagać się usunięcia naszej własności ze strony.

Warto zaznaczyć, że przepisy dotyczące prawa autorskiego w Polsce są wyjątkowo restrykcyjne. Jesteśmy jednym z tych krajów w Europie, gdzie regulacje prawne dotyczące tej kwestii są najsurowsze. Pamiętajmy także, iż roszczeń z tytułu naruszenia autorskich i pokrewnych praw majątkowych nie będziemy mogli dochodzić, jeśli od momentu naruszenia upłynęło 10 lat i więcej.

Praktyka pokazuje jednak, że w dzisiejszych czasach coraz częściej dochodzi do tego typu naruszeń. Coraz więcej spraw w sądzie to właśnie te, wynikające z kradzieży w internecie. Jeśli naruszone zostały określone prawa autorskie i powstają trudności z polubownym załatwieniem sprawy, warto skorzystać z pomocy takiej firmy jak nasza. Pomogę Ci Sp. z o. o. doradzi i odpowiednio pokieruje działaniami – skutecznie pomożemy w wyegzekwowaniu praw od właściciela strony.